Tu Julie, a z nią... LPS oczywiście! Dziś pokażę Wam moje ulubione figurki. Błagam tylko, żeby nie było komentarzy typu "to są popularne, dlatego je lubisz!". NIE. To są figurki, które mają charakter, dom, miłość... po prostu. Kocham te figurki.
Zacznę od zdjęcia "grupowego" ;33
Tak, cała ekipa ;33 Od Summer w boskich okularkach, po wystające z tyłu "usza" moich dogów ;33
Zacznijmy od... shortków? :33 Tak, w pierwszej części serii pt. "Moja ekipa LPS - moje najukochańsze figurki" pierwsza część zdecydowanie należy się tym kotkom <33
Oto najpiękniejszy shorthair na całym świecie <333 Jest to znana już Wam zapewne Summer :33
Jest to moja ulubiona figurka Littlest Pet Shop. Zapewne, u Was też jedna figurka jest jakby... wami? Tak, Summerka ma mój charakter, no może ociupinkę przesadzony, ale... i tak ją kocham. To wg. mnie najładniejsza figurka LPS. Dostałam ją na urodziny, ale przyszła dzień wcześniej :D Och ona, i to jej wyczucie czasu xD Gdzie mieszka? Z Zackiem, na PetStreet. Wcześniej mieszkała ze swoją najlepszą przyjaciółką na świecie - Vinyl, ale się wyprowadziła D: Kocham ją, i nic tego nie zmieni <333 Patrząc na nią cierpię na MN (Miłość Nieskończoną) ♥♥♥ To wyjaśnia, dlaczego mam jej zdjęcie w piórniku...
Nancy <33 Mój pierwszy shorthair <33 Ten sentyment jest ♥
Jest śliczna, i mimo, że przez wielu uważana za brzydką, i że każdy ją ma, ja ją kocham miłością pierwszą :D Ma trochę zdarty nosek, i jest ociupinkę brudna - to fakt. I co z tego?
Tak na prawdę, to jej zawdzięczam powrócenie do zbierania figurek LPS - tak na poważnie. Jak do tego doszło? Oto cała historia...
Bardzo dawno nie wyjeżdżaliśmy z rodziną nad morze. Dlatego tan pierwszy od dawna wyjazd został uhonorowany zdjęciem kartonu z zabawkami na plażę. Przeglądając je, znalazłam... Nancy. Tak, ją, leżącą samotnie na dnie kartonu...
Ona... coś we mnie wybuchło. Strzeliło! I zakochałam się na nowo w zbieraniu LPS. Jak? Nie wiem. Ale jej to zawdzięczam.
Och, Angelina... Ta sama, z tego jedynego Pamiętnika Księżniczki... Ale nie tym razem. Poznajcie Angelinę Davis, piękną sportsmenkę :33
Jak zdobyłam Angelę? Przypadkiem, w który nie mogę uwierzyć do dziś xD
Rano, jeszcze przed szkołą weszłam sobie na Allegro. Zobaczyłam ją, więc postanowiłam podbić jej cenę do 20 zł. Byłam oczywiście pewna, że ktoś tą cenę podbiję. Myliłam się.
Angelina Davis przybyła do mnie przypadkiem. Bardzo, bardzo szczęśliwym przypadkiem.
I podbiła me serce, tak jak ja jej cenę ;33
Oto Eclerka :D
Cler Willows, mój śliczny shorthairek <33 Na mojej starej półce [*]
Chcem moją półkę <33 Ale dobra, teraz będę tu miała cały LPS'owy kącik... ale to kiedy indziej ;33
Cler dostałam na dzień dziecka. Mama wylicytowała ją za chyba 40 zł, ale w sumie to nie wiem xD Dostałam ją w idealnym stanie, teraz wygląda minimalnie gorzej, bo jej śliczny nosek jest troszkę zdarty xD Ale i tak jest piękna. Ma własny dom, również na PetStreet.
Jest cudowna <33
Jest cudowna <33
Jeesie Long, cudny, wyjątkowy pogodny shorthair :D
Dlaczego Jeesie, a nie Jessie, czyli tak jak powinno być? Kiedy moja kuzynka była na mnie na wakacjach, kupiłyśmy sobie shorthairy. Ona - taką jak Nancy, ja - Jeesicę. Postanowiłyśmy zrobić dla mojej kotki mieszkanie (pierwsze zrobione ręcznie!). Wyszło cudownie, oprócz tego, że... Hela źle napisała imię kotki na tabliczce nad jej łóżkiem :D I tak jakoś zostało.
Mimo wszystko podoba mi się ta historia, i jest cool! Zabawna Jeesie jest u mnie ;33
Honey Williams (tak, wiem, że na tej kartce z nazwami piosenek było Shorthair, ale to zmieniłam... zaraz zobaczycie czemu ;33) <33
Piękny shorthair, chyba drugi, którego mieliśmy od początku, od sklepu :D
Dlaczego "mieliśmy"? Bo był to shorthair... mojego brata! Tak, kłamstwo wyszło na jaw!
To on kupił ją, a ją się nią bawiłam :D
Ale spokojnie, bo...
Ostatnio Michał przyszedł do pokoju, i obwieścił, że chce ją sprzedać i coś zarobić.
Ja oczywiście wstrząśnięta tym faktem od razu zaproponowałam kupienie jej. I udało się! A zapłaciłam całe... 14 złotych xD
Och, on to się jeszcze nie zna na sprzedaży xD Ale nie komentuje, bo jeśli to przeczyta... xD
Dlaczego Honey ma na nazwisko Williams, tak jak... moja Summer? Bo są siostrami! :33
No i kurcze... ona na początku była... facetem.
Sophija <3 Och, Sophie Collins <33
Moja mała księżniczka... Japonii?
Niech Wam będzie, bo wreszcie muszę powiedzieć Wam o niej coś więcej.
Hatsune Miku, znano jako Sophija Collins, jest japońską księżniczką, która musiała uciec ze swojego kraju, i ukrywać się tu, w moim mieście LPS. Na początku nie zdradzała nikomu kim jest, ale zaufała swoim przyjaciołom, i powiedziała wszystko.
Piękna shortka, z kalendarza adwentowego. Kto by jej nie lubił? :D
(Błagam, nie kopiujcie tych zdjęć!)
Megan Teylor <33
Och, jak ona ślicznie wygląda w tych okularkach, i obróżce, i z torebką... ona jest piękna <33
Tak jak już wspominałam, mieszka u Summer i Zacka.
Czyż nie jest urocza? To tylko mylne odczucie.
Meg ma bardzo silny charakter, w stylu "Królowa szkoły". Potrafi być jednak być bardzo miła ^-^
Często jednak strzela focha, potrafi się zdenerwować o najmniejszą rzecz i głośno krzyczeć xD
Ale i tak ją kocham, bo jest cudowna ♥♥♥
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
No i to by było na tyle w pierwszej części ;3
Będą się one pojawiać co jakiś czas, między normalnymi postami ^-^
Wyczekujcie kolejnych części!
~Julie