poniedziałek, 17 września 2018

133. LPS: Pięć nowych figurek!

Hej wszystkim! ♥

Jak minął Wam weekend oraz ten pierwszy dzień tygodnia szkolnego? Mnie zaskakująco dobrze, w szkole wszystko świetnie się układa, kupiłam 5 nowych figurek, a kolejne idą już do mnie pocztą. LPS to uzależnienie, zdecydowanie xD

Jutro mam na 9:50, bo dwa polskie są odwołane. Nie mam pojęcia dlaczego, ale nawet nie wiecie, jak bardzo się cieszę. Nie żeby coś, uwielbiam język polski, ale wstawanie o 5:20, by zdążyć na 8:00 do szkoły jest naprawdę męczące. Dlatego fakt, że jutro mamy na później, jest jak wybawienie xD

No dobra, czas na główną część tego posta. Zapraszam! ♥

Matko, skąd ja odkopałam to zdjęcie? XD

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

W weekend uznałam, że warto by przejrzeć OLXa. Ostatnio, to jest od kiedy wróciłam do LPS, spędzam tam coraz więcej czasu, ale cóż zrobić - jeśli chce się znaleźć figurki w dobrej cenie, trzeba to robić. I... udało się! Zarezerwowałam kilka zwierzątek, a jako, że była to oferta z mojego miasta, to już następnego dnia pojechałyśmy z mamą, by dokonać zakupu. A co udało mi się upolować? ;D




Ten szczeniak jest jednym z popularniejszych niepopularnych (xD?) LPS. Według mnie ma naprawdę śliczne kolory i bardzo się cieszę, że mam go w mojej kolekcji ^^ Czy Wam też zawsze brakuje dzieci LPS?
Na pewno będzie to chłopiec, ale nie jestem jeszcze pewna, jak będzie się nazywał. Myślę o Marsusie. Jeśli ktoś zna mitologię grecką (z której dzisiaj mieliśmy sprawdzian...), to zapewne kojarzycie to imię :3




Ta śliczna brokatowa małpka naprawdę skradła moje serce. Mimo, że nie przepadam za tym kształtem, to nie można zaprzeczyć - ona jest przeurocza ♥
Imię jej brzmi Shiana (czyt. Szijana)~




Kolejny małpiszonek do kolekcji? Czemu nie, skoro ten brokat dodaje mu tyle uroku ^^
Nazywa się on Orion.




Ta ślicznotka skradła moje serce z pierwszym spojrzeniem. Nazywa się Melissa i najprawdopodobniej jest spanielką (niestety nie ogarniam jeszcze tych nowszych serii xD). Ten brokat, który ma na uszach, też jest zapewne dodany przez jej starą właścicielkę - ale dodaje jej tyle uroku, że nie byłabym w stanie go zmyć. No powiedzcie sami, nie jest przesłodka? ♥




I oto Kasjopeja, która jest stworzeniem koszmarnie nie-współpracującym przy tworzeniu zdjęć wymagających czegoś więcej niż stania prosto na gruncie. Bo o ile z poprzednimi figurkami wyglądało to tak, że brałam je w rękę, ustawiałam, robiłam jedną, maksymalnie dwie fotografię i było gotowe - o tyle jej zrobiłam chyba z piętnaście i nadal nie jestem zadowolona. Cóż zrobić :'3
Kasjopeja jest nimfą, która przeprowadziła się w okolice niedaleko PetShire. Uwielbiam jej design, tę delikatność, te cieniowania <3 Wygląda jak morska piana, ach, cudowna <3


Jednak, jak już pewnie zdążyliście zauważyć, figurki są dość mocno zniszczone. W szczególności niestety Kasjopeja. Nie ma jednak tego złego, zamierzam bowiem odnowić wszystkie te LPSy, a Kas będzie moim pierwszym poważniejszym customem - jako, że nie ma ogona, który będę musiała dorobić, oraz jej ucho jest w tragicznym stanie - je także trzeba będzie zreperować. Ale wierzę w swoje możliwości artystyczne i może Kasja nadal będzie wyglądała jak shorthair xD
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Bardzo dziękuję Coco, Karmel ♥, miniCreaturesWorld, Tajemniczy świat LPS i komuś, kto się nie podpisał za komentarze. Naprawdę dają mi wiele siły i motywacji ♥
Jestem też ogromnie wdzięczna za tak pozytywne przyjęcie mojego poprzedniego posta. Był dla mnie ważny i cieszę się, że tak dobrze go odebraliście ♥

A teraz życzę Wam dużo energii i do zobaczenia już niedługo (bo jak zapewne zauważyliście, staram się dodawać co najmniej dwie notki na tydzień. Niestety nie dam rady pisać więcej, bo mam też masę innych obowiązków, ale cóż zrobić xD Lepsze to niż nic, nie?) ♥

Pozdrawiam serdecznie,
~Julie


6 komentarzy:

  1. Ten biały short to cudo. :D Ja czuję wręcz przesyt "dziećmi" LPS, ale to nie dlatego, że nie lubię starych LPS w NORMALNYM rozmiarze tylko wyglądających, jak szczeniaczki, ale teraz w nowszych seriach jest od groma małych LPS, które ciężko mi już zdzierżyć. xD A ta spanielka z tego co pamiętam miała oryginalnie brokatowe uszka. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Awww, urocze wszystkie Petki :3 Warriors cats życiem B)

    OdpowiedzUsuń
  3. Omfg, Julie, jak ja się cieszę, że wróciłaś. ��
    Gratuluję nowych figurek, zwłaszcza tego shorta... Wiem, że jest zniszczony (zniszczona właściwie), ale moim zdaniem to jej dodaje uroku. Nie byłabym w stanie jej przerobić, ale jestem osobą, której nawet podróbki byłoby chyba żal. No cóż. ;_; I potwierdzam słowa miniCreaturesWorld, ta spanielka była wyprodukowana z brokatem na uszach.
    Wybacz, że nie komentowałam Twoich poprzednich postów, ale niezbyt miałam na to czas... ;_;

    OdpowiedzUsuń
  4. Łączmy się w bólu z wczesnym wstawaniem.. 😪 U mnie ten plus, że w dwa dni zaczynam później. Można odespać.. 😴😴 Sprawdzian z mity na wstępie 😲
    O boże pierwsze zdjęcie XD Wyobraziłam sobie mojego Lilka w takim kostiumie 😂. Wianuszek + dredy i jeszcze skrzydełkaa 🐕.
    Oryginalne imionka LPS-ków. Jestem ciekawa tego customa 😏 A no i właśnie muszę sobie strzelić takiego LPS'kowego szczeniaka 😜🐶 ten jego uśmieszek urzekający :D
    Bardzo się cieszę, że wróciłaś!!^^ Wcześniejsze notki będę dopiero czytać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejjju, zawsze ten husky mi się podobał 💝 I oczywiście gratuluję shorta :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowne LPS! Gratuluje ♡
    -Coco

    OdpowiedzUsuń