środa, 20 maja 2015

39. LPS: Nie ma to jak być chorym. Choć, nie zawsze.

Hello my friend :3

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Tak jak mówi tytuł: jestem chora. Raczej nic poważnego, nie bójcie się, nie zawieszam bloga. Notki jak były, tak są, i być będą. Zwolnienie mam do końca tygodnia, na szczęście.
Większość ludzi powie pewnie: "Na szczęście?! Dziewczyno, mogłabyś mieć zwolnienie na pewno na dłużej!", lub "Ona musi kochać szkołę, kujooon!".
*Połykam (no, prawie) BARDZO niedobrą DUŻĄ tabletkę.*
Więc - nie przepadam za szkołą. Jest normalny, ludzki powód, dla którego chciałam wrócić do szkoły, od następnego poniedziałku, a nawet dwa - po pierwsze: spotkanie z Rafałem Kosikiem (Targi książki ♥), a po drugie konkurs piosenki z języka niemieckiego. Wystarczy?

Tia... nie mam dzisiaj zbytnio humoru by się rozpisywać. Weny zbytnio też nie mam. Piszę zatem z obowiązku, ponieważ chcę, byście wiedzieli co się ze mną dzieje.

Well...
U mnie zbytnio nic się nie dzieje. Jestem zła, bo usunęli mi niedawno konto na Howrse. Za nic...

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Niedługo dzień dziecka ;3 Wiecie już, co dostaniecie? Czy to LPS'y?

Hejka,
~Julie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz