środa, 25 listopada 2015

99. LPS: Początki przygotowań ❄

Witajcie! 


{Ciepłe skarpety i kocyk, tworzą mega atmosferę przydatną do pisania Świątecznych postów <3}

❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄
A co Wy myśleliście? Że znowu zostawię Was na kolejne tygodnie a nawet miesiące bez żadnej notki? Tak łatwo się mnie nie pozbędziecie! ;D

W ogóle słodkie te śnieżynki, nieprawdaż? <3

❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄
Tak, mamy 25 listopad i mam już zamiar zaczynać przygotowania Świąteczne moich LPS :33 

W tamtym roku wszystko było zorganizowane, ale trochę nie wypaliło, ponieważ pojechałam do Dziadków. Ale teraz prawdopodobnie zostaję w domu, więc czemu nie zabrać się za to ponownie?

"All I Want For Christmas Is You..." ♥ Teraz właśnie tego słucham. Może wkleję Wam tu kilka pasujących do notki piosenek Świątecznych? Ogólnie mam zamiar zmienić playlistę na Świąteczną, ale to chyba od grudnia (bo te kilka dni robi tak ogromną różnicę xD). Co Wy na to?





❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄
Jak myślicie, kto co roku zajmuje się u mnie organizacją Świąt dla PetShire?

Mam nadzieję, że zgadliście, iż jest to...

[Właśnie w tym momencie zaczął u mnie padać śnieg! <33]



Oczywiście, że Summer ^^


Buziaczek ;*


Nasz Świąteczny Aniołek <3


W domu Summer i Zacka jest już choinka :3


U Vinyl oczywiście też :)


Zaczynajmy przygotowania!


Chelsy odpowiada za muzykę która będzie leciała podczas kolacji Wigilijnej.


Summer przyszła sprawdzić jak jej idzie przygotowywanie playlisty :3


Nilsa zajmuje się pakowaniem prezentów dla rodzin, które mieszkają poza PetShire :3


- Jak Ci idzie Nilsa?
- Prawie skończone! Czekam na kogoś, kto przyjdzie zawieźć je na pocztę ^^


- Już jestem! Pakujcie prezenty na sanki! - uśmiechnął się chłopak.


- Gotowe! Możesz jechać! - powiedziała Nilsa, a chart od razu pognał na pocztę.

❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄
To wszystko :33

Post jest dość krótki, ale już niedługo będzie więcej przygotowań. To są tylko początki ;3

Pozdrawiam
~Julie

wtorek, 24 listopada 2015

98. ILE?!

Witajcie c:

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Właśnie siedziałam sobie w Internecie i nie miałam co robić. Uznałam, że może wejdę sobie na bloggera, zobaczyć czy mamy jakieś wyświetlenia czy coś w tym stylu...

I mnie zamurowało.

20 502 odsłon.

W tym 2 108 w ostatnim miesiącu.

Ja... wzruszyłam się. Nie było mnie tak długo... ale Wy i tak wchodziliście. Nie wiem, czy czekaliście na coś, czy czytaliście stare posty. Ale nie wierzę w to co widzę. Ponad dwadzieścia tysięcy odsłon. Dwadzieścia tysięcy i pół.

Pamiętam jak zaczynałam. Nie chcę się tu rozczulać nad starymi czasami, ale musicie mnie zrozumieć. Przez pierwsze... miesiące nie było praktycznie żadnych wyświetleń. No ile? Może sto. A ja pisałam. Zawzięłam się w sobie i pisałam. Dla siebie, ponieważ nikt nie czytał i nie komentował. A ja i tak pisałam. I teraz, kiedy zrobiłam sobie tak długą przerwę, Wy i tak wchodzicie.

Niedawno minął rok od założenia bloga. Trochę się spóźniłam z wejściem tutaj, bo urodziny Mojego Świata LPS odbyły się równo miesiąc i dwanaście dni temu, czyli 12 października. Kurcze...

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Muszę Wam coś przekazać.

Mam zamiar wrócić tu na trochę dłużej, mniej więcej na okres przed- i świąteczny. Boże narodzenie inspiruje mnie do pisania :)

Ale tym razem postaram się bardziej opisać moje Święta, bo w poprzednim roku dużo się u mnie działo (oczywiście w związku LPS - Święta), a prawie nic nie napisałam c;

To nagroda za to, że tyle czekaliście. Dziękuje.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Pfy... nie żeby coś, ale ostatnio trochę wróciłam do LPS.

Siedzę sobie nawet teraz na łóżku z moją Chelsy, którą dzisiaj się bawiłam. Wygląda trochę inaczej niż mogliście ją zapamiętać c:

{Ten post z tyłu xD}
Wiem, wygląda bardziej buntowniczo c:
Dzisiaj przekuła sobie wargi u Mirandy. Oczywiście Mir nie mogła jej tak zostawić, i od razu po przekłuciu wzięła ją do Brithney, by znaleźć jakiś (jak ona to nazwała:) outfit. Uznała, że Chelsy nie może ZANICWŚWIECIE (ona serio to tak powiedziała xD) nie może tak wyglądać w nowym stylu xd

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

To chyba na tyle c;

Pozdrawiam Was serdecznie
~Julie

piątek, 6 listopada 2015

97. LPS: LPS i... Schleich? / Powrót do starych pasji?

Hej wszystkim :33

Tak, posty będą nieregularnie, o ile w ogóle będą. Od dzisiaj nic Wam nie obiecuję, bo zapewne i tak nie uda mi się tego zrealizować.

Chwilowy brak aparatu wykańcza człowieka. Nawet nie ma jak zdjęć zrobić...

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Tja... więc ogólnie wygląda to tak, że dalej nie do końca jestem jeszcze z LPS, ale staram się ich nie zostawić i o nich nie zapomnieć. Ostatnio nawet mi się udało - kiedy wzięło mnie na Schleich.

Okey.
Chwila.
...
Ale...
gdzie
tu
logika?

Więc, już Wam mówię.

Ostatnio tak sobie robię lekcje. I oczywiście mama ciągle upomina mnie: siedź prosto! Bo ja nie lubię tak siedzieć, to jest wg. mnie nie wygodne. Ale nie ważne. I po kilku nieudanych próbach (w życiu tak nie usiądę!), powiedziałam, że muszę mieć coś pod nogami... Więc wzięła taki jakby... stołek, w którym trzymałam konie ze Schleich i jakieś MLP. Wzięła i to wysypała (xD) i dała mi pod nogi. Ale i tak nie siedziałam prosto, tak dla sprostowania. I po jakimś czasie skończyłam lekcje i patrzę na te konie. I tak jakoś przyszedł mi taki pomysł, żeby zrobić z Loom Bands uzdę dla jednego z koników. Więc zabrałam się za robienie i po jakimś czasie uzda była już gotowa. Nie powiem, wyszła całkiem nieźle ^^ I tak jakoś wyszło, że na grzbiet tego Schleicha włożyłam Summerkę. I tak jakoś od razu powstała mi historia do odegrania.

I wtedy już mnie wzięło. Koniec.

No i się zaczęło - wyjęcie koni, zabawy, boksy z Playmobila (mam dwa <3), akcesoria, rzeczy z LoomBands dla konisiów... Tak więc, jestem w tym teraz zakochana. I mam zamiar sobie kupić jakieś nowe Schleichy, przez Internet. Byłam przed chwilą w Smyku... masakra. 40 złoty za jednego konia. Moim największym marzeniem jeśli chodzi o Schleich jest chwilowo klacz czystej krwi arabskiej, ale chciałabym też klacz fryzjerską. Co do ogierów są okey, klacze oczywiście najlepsze a do źrebaków jakoś mnie nie ciągnie. Może jeszcze kiedyś.

Według nich (to jest stwórców Schleich) mam dwie klaczy i dwa ogiery. Ja jednak uważam trochę inaczej i ich olewam... ale chyba nie będę mogła tak długo, bo powoli przyzwyczajam się do ich prawdziwej płci. Może Wam zaprezentuję moje kunie ;3

Wyświetlanie CAM04171.jpg
{Zdjęcie z telefonu. Z wczoraj wieczorem xD}

Od lewej: Temere, Wodnik, Haykano i Dolcevita. Podobają mi się te imiona <3

Wyświetlanie CAM04168.jpg
{To samo - wczoraj wieczorem ^^}

Proszę, nie zwracajcie uwagi na te imiona na tabliczkach - one są od Playmobila!

Na zdjęciu powyżej moje dwa ulubione (z moich) konie - Temere i Haykano ^^
Wiem, te boksy dla nich takie malutkie xD

A teraz może o każdym z koni oddzielne :33

Wyświetlanie CAM04172.jpg
{I ta kartka ze Zniszcz ten dziennik c;}

To właśnie jest Temere, czyli klacz Summer. A więc na logikę... jeśli jest to klacz Summer, która jest moją ulubioną figurką to... Temere jest moim ulubionym konikiem :33

Jest to klacz rasy Cob Irlandzki (jedna z moich ulubionych ras koni ;3). Dostałam ją na któreś święta ^^ Ma śliczne ubarwienie i bardzo ją lubię ^^ Jest to duża figurka, największa z moich ^^
Ma na sobie uzdę którą zrobiłam z Loom Bands (tak, ta o której mowa była wcześniej ^^). Jeździ tylko na oklep. Jest w swoim boksie, ale mam zamiar zrobić z kartonu stajnię, więc pewnie ją przeniosę. Bo taki boksik jest malutki dla Temere :c

Wyświetlanie CAM04174.jpg

Przedstawiam Państwu Haykano :33
Jest to ogier należący do Luny. Hayko jest świetny w skokach. Wydaje mi się, że jest to ogier rasy Pinto. Poprawcie mnie, bo pewnie się mylę c;
Luna jeździ na nim od dawna. Jak widać, ma na sobie uzdę i takie... nawet nie wiem jak to nazwać... takie jakby siodło/derka. Shorthairce wygodnie się na tym siedzi c;
Jest troszkę zbyt odważny, skoczny, szybki i dość wesoły. Jest oddany Lunie. Całkiem lubi się z Temere.

Wyświetlanie CAM04175.jpg

Oto moi mili jest właśnie Wodnik ^^
Jego właścicielką jest Navvy. Jakoś nie mogę znaleźć jego rasy. Może ktoś ją zna?
Jest to słodki ogierek. Delikatny, lubiący zabawę i długie przejażdżki.
Navvy bardzo go lubi, chociaż są razem od niedawna ;3

Wyświetlanie CAM04176.jpg

A to jest Dolcevita ;3
Również nie znam jej rasy. Wiem, że jest dość stara, bo nawet nie pamiętam, na co ją dostałam c;
Należy do właścicielki stadniny "Diamentowe podkowy" - pani Neli. Jest to taki siedzący maltańczyk ^^
Dolcevita jest już dość stara. Ostatnio podczas jazdy skręciła nogę, dlatego teraz ma zawiązany taki jakby bandaż. Bardzo spokojna i mądra klacz.

No i to wszystko o Schleich tak ogółem...
Chociaż...
Nie!
Jeszcze chwila!
Stój!
Zaczekaj!
Poczekasz?
To dobrze...
Więc...
Zamówiłam dzisiaj dwie nowe klacze - fryzjerską <3 i... arabską! <333
Tak się cieszę! <3
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Ostatnio coś mnie wzięło na powrót do starych pasji. Czesława Mozila mogłabym słuchać całymi dniami i nocami. Piszę na blogu. Kupuję na Allegro. LPS. I Schleich. Wow. Dość... dużo, co nie?

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Mam taki zaciesz <333 Z tych dwóch klaczy oczywiście ^^ Powinny przyjść w jakieś dwa - trzy dni. Iiiii!!! <33

Ale chwila. Wy zapewne nie wiecie, jak one wyglądają ^^ Więc...


Oto klacz fryzjerska ^^ Jest wg. mnie bardzo ładna. Jeszcze nie wiem jak ją nazwę ^^

I...
Jeszcze...
Główna...
Bohaterka...
I...
Mój...
Cel...
Dla...
Którego...
Je...
Kupiłam...
Czyli...


Aaaaa!!! ♥ 
Ona jest piękna ♥
Kocham jej grzywę, cieniowanie, oczy... no dosłownie wszystko! ♥

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Dobrze, bo zaczynam pisać jak jakieś dziecko xD

To już koniec posta na dzisiaj c;

Pozdrawiam
~Julie

Ps. A... może chcielibyście też bloga o Schleich? Mam na nie mega wenę ♥