Strony

czwartek, 2 lutego 2017

115. Co się ze mną dzieje? Powrót?

Hej ^^

Uznałam, że coś wypadałoby napisać. No bo hej, nie można tak opuszczać swojego dorobku życia, nie? ;D

Możliwe, że zastanawiacie się, co u mnie, kiedy nowy post i czy ten blog w ogóle będzie działał. Więc po kolei.

Zacznijmy od tego, że założenie ostatnio (czyli daaawno temu) blogów, było kulą w płot. Jak ja to lubię mówić, coś po prostu nie pykło. Nie udało się pisać, mimo ogromnych chęci i początkowego zaangażowania. Trochę mi przykro z tego powodu, ale cóż zrobić - czasami tak już bywa. Jak widać, moja wena i inne czynniki pozwalają mi pisać tylko tutaj ;D



Jeśli chodzi o LPS - przyznam się bez bicia, że ostatnio nie poświęcam im czasu. Domki, oprócz tego należącego do Summer, Zacka i ich córki zostały schowane. Figurki stoją na półkach - ich jakoś nie potrafię na razie schować do pudełka - chyba po prostu nie chcę.
Wiem, że przyzwyczailiście się do mojego raczej optymistycznego podejścia do bloga, LPS i dawania nadziei - ale teraz jest jak jest. Figurki stoją, domki są schowane. Ale mam do nich tak ogromny sentyment, i czasem lubię zdjąć moją najukochańszą Summer i popatrzeć na nią, albo pośpiewać, no wiecie, tak jakbyśmy robili teledysk na żywo ;D
Ale usprawiedliwiam się tym, że ostatnio bawiłam się moją ekipą w Sherlocka albo Warriors Cats! Więc do końca nie leżą w miejscu, to już krok w dobrą stronę, nieprawdaż?

No i zapewne najważniejsza kwestia - co z blogiem?
Wy ciągle dajecie mi przysłowiowego 'kopa w tyłek', i piszecie, np. na MovieStarPlanet. Mówicie, że czytaliście bloga i pytacie o datę publikacji nowych postów. Nawet nie wiecie, jaką przyjemność i inspirację to daje - że ktoś to czytał i chce czytać dalej :) ♥
Jednak sama szukam tematów do napisania. Chcę zdjąć z półki te zwierzątka, które kiedyś dawały mi tak wiele radości. Chcę coś dla Was zrobić, kolejnego posta. Bardzo to lubię, lubiłam i chyba zawsze będę ^^  Więc wiem, że zależy Wam, bym coś pisała. Mi także.
Mam więc do Was prośbę - napiszcie w komentarzu, na MSP, na skrzynkę mailową - gdzie dla Was najwygodniej - co chcielibyście przeczytać. Czy macie jakieś pytania, chcecie zobaczyć sesję zdjęciową, DIY, potrzebujecie porad w LPS'owych sprawach, a może po prostu chcielibyście poczytać o czymś, co Was interesuje? W takim razie, piszcie, piszcie, piszcie, a już niedługo ukaże się kolejny, tym razem już całkowicie LPS'owy post! ♥



Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru,
~Julie

Ps. Czuję się normalnie jak za starych, dobrych czasów XD ♥

7 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kuźwa jak ja za tb tęskniłam T.T <3 Bardzo się cieszę z twojego powrotu,odrazu zrobiło mi się lepiej <3 Dziękuję ^*^

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojeju ;w;
    wracasz;w;

    (swoją drogą,SHERLOCK ALL THE WAY!)

    OdpowiedzUsuń
  4. Megaaa!! Nie mogę uwierzyć!! Wchodzę na bloggera po całym tygodniu przerwy, patrzę na nowe notki z obserwowanych blogów i nie wierzę!!! Wróciłaś aaaaa!! Jezuuu jak się cieszę 😃. Chociaż na twojego bloga wpadłam dopiero gdy już nie pisałaś, ale strasznie go polubiłam i marzyłam, żebyś wróciła. Ostatnio nawet kupiłam sobie piankę żeby zrobić kanapkę dla LPS z twojego superaśnego DIY ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham , kocham .
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fanki Warrior Cat łączmy się! xD

    OdpowiedzUsuń