Strony

piątek, 20 lutego 2015

23. Hehehehe :D

Hejunia milordy :33

Dawno mnie tu nie było, to znaczy tydzień, ale cóż. 
To nie moja wina, jak coś to gadajcie z moją mamą.
Tłumacz google źle tłumaczy,
No cóż.

Już tak jak zwykle zaczynamy posta o niczym :33

<Dedykuję chorej Zezi! Zdrowiej kochana!>

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

And i now... Tears In Heaven... Kto zna? Cudowne...

Ogólnie nie robię ostatnio nic, trochę się uczę, oglądam MAP z Warriors Cats... w sensie na komórce, jak mama nie widzi xD W sensie nie ma tam nic złego, tyle, że z komórki też nie mogłam korzystać... Życie. 

U moich LPS też ok. Megan mieszka chwilowo u Summer i Zacka, mimo złości Navvy była z Leonem w kinie. Biedna Navvy [*]

Balu na walentynki nie było. Summer nie chciało się ruszać palcem, myślała za to co będzie. O rodzinie i w ogóle. Ta to ma przemyślenia.

Wczoraj licytowałam shorthaira. Przegrałam. Ostatnio nie mam szczęścia do licytowania. Przegrałam kolejno: spaniela, doga niemieckiego i shortka. Ehhh...


Zeza pewnie chcę wiedzieć co tam u Megan. Tak jak mówiłam mieszka u Summer, kupiła sobie motor i deskorolkę. Summer zrobiła jej własny mały kącik w domu - ma swój pokoik. Nie ma pracy, no, poza śpiewaniem. Była z Summerką w spa - została umyta, trochę posiedziała w wodzie z mydłem, wygląda już lepiej. Teraz nosi okularki, obróżkę, przekuła uszy (nie bójcie się! Ja tylko nakleiłam jej ściągane diamenciki do uszu! :3). I jest git. Wreszcie zobaczyła się ze swoją przyjaciółką ze studiów, Cler. I jest spoko. Prawdopodobnie po moich urodzinach wyprowadzi się od Summer u zamieszka u Eclerki ( Cler w senesie xD).

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Ogólnie pół szkoły jest chore, u nas dziś nie było 4 osób, ale w jednej klasie wczoraj było tylko osiem uczniów xD Jest raczej ok, nie licząc tego, że...

- W poniedziałek mamy test z matmy i kartkówkę z niemca [*]
- We wtorek mamy test z przyrody, kartkówkę z informatyki i test z dat z całego półrocza na histerii (jak to rzecze Zuza) [*]
- W środę drugi już próbny test szóstoklasisty, i chyba coś jeszcze
- Za dwa tygodnie (w sensie 2 marca) test z niemieckiego [*]

Biedni my, cn? Ehhh...

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Wiem już o co chodzi w tej promocji kolekcjonerskiej. Trzeba kupić SZEŚĆ figurek o jakimś tam numerze. I już! -,- To jest jedna z najpiękniejszych figurek jakie widziałam i... nie mam szans żeby ją zdobyć. Mama uznała, że dla jednej ślicznej zeberki nie warto wydawać tyle pieniędzy na brzydkie figurki, bo za tyle można kupić shorthairka. W sumie ją popieram. No bo... 6 x 19 = 114 zł! Za tyle to jamnika się kupi xD Cóż, marzenia o zeberce nikłe.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Zapewne znacie B..B...Blythe? O Bosch, przeszło mi to przez gardło.
Ale TEGO, nie znacie.















































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































































Dobra, kończę tą notkę o niczym, miłego weekendu i do zoba w kolejnej notce :33

~Julie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz